Svenja Hołm

Svenja

i juz sie nawet opalali
-jogi podasz mi sok??? lolololololololo

logan

-nie! - jęknąl z powodu tego jogi. ;o

Svenja

-to nie-wiedziała ze to powie więc sama po niego poszła

logan

i mial okazję do podziwiania jej nóg.

Svenja

no niech się napatrzy
-mówiłam nie gap się

logan

-ja się tylko patrzę. xd

Svenja

przewróciła oczami
-nie masz lepszych zajęc???

logan

-mam, ale to jest najbardziej luksusowe. i w ogole. przyjemne. - przeciągnal sie.

Svenja

-ale nudne-poprawiła się na lezaczku

logan

-skąd wiesz? przecież tego nie robilaś. - spojrzal na jej twarz. - chyba. - dodal przekornie potem.

Svenja

-nie raz się gapiłam na męskie nogi ale nie ma w tym nic fascynującego

logan

-ty nie masz takich owlosionych.

Svenja

-bo nie jestem facetem logi...an

logan

parsknąl śmiechem. - idę do siebie. ojciec przyjeżdża. - i pojechal. sori, chyba muszę iść. ;c

Svenja

-a idz

/spoko tez ide