dla modelek

oscar

uśmiechnął się cwaniacko i szedł dalej.

Taylor

-masz juz mokre spodnie oscar-zawołała piskliwym głosem

oscar

-i co z tego? - pocałował ją w policzek, ale i tak szedł dalej. ehe, woda już jej tyłek dotknęła, to ostrożnie ją podrzucił.

Taylor

-mam mokre majtki-wrzasneła -jezu Ty chcesz nie utopic-zaczeła sie wyrywać

oscar

-a nie umiesz pływać? ojej! ja też nie! - udał panikę. ;c

Taylor

-na szczescie umiem i to bardzo dobrze ale jak mnie wrzucic nielicz na pomoc

oscar

roześmiał się. - no to nic nam się nie stanie. - stanął, bo dalej mu się iść nie chciało.

Taylor

zamkneła oczy i czekała na to az ja wrzuci

oscar

a on ją tylko namiętnie pocałował.

Taylor

a potem sie zachwiali i wyladowali razem w wodzie

oscar

-sori! - krzyknął jak się na powierzchni znalazł znowu.

Taylor

ochlapala go jak się wynurzył
-jestem mokra

oscar

-ja też i co z tego? - podpłynął do niej.

Taylor

- i dostane zapalenia płuc i umre

oscar

-to będziemy umierać razem, romantycznie, co nie? - parsknął śmiechem. - włosy ci się poskręcały.