1, 2 step.

Roberto

spojrzał na L. z letkim wymuszonym uśmiehem i jakośtak dłużej na nia popatrzał ale później znów się obrucił

Ann

wkurzyła się i sobie poszła
zawiodła sie na Roberto mówił ze ją kocha a nawet nie walczył o jej miłośc

Roberto

spojrzał za Ann ze smutną miną, ale nie mógł się odważyć by do niej podejść , i znów zamówl coś mocnego i pil pil o.

Laura

spojrzała na R i sie lekko usmiechneła

Roberto

też spojrzał w zasadzie patrzał się na L. i pił coś mocnego za jedym razem po czym podszedł do niej

- hej - powiedział

Laura

-czesc-uśmiechnęła się.
-Laura-i wystawiła rąsie

Roberto

- Roberto , miło mi Lauro - powiedaił i cmoknoł ją w rączkę

- można sie dosiąść ? - spytał się ze sztucznym uśmiechem

Laura

-pewnie.-uśmiechnęła się.

Roberto

usiadł więc

- jesteś tancerą ? - spytał
- bo nawet słodko tańczyłaś - dodał po chwili

Laura

-dzięki,nie nie tańczę znaczy lubię gram na gitarze,czasem śpiewam i maluję

Roberto

spojrzał na nią wielkimi oczami

-ja też gram na gitarze i śpiewam - powiedział i uśmech się slodko

Laura

-ja gram na klasycznej tylko ze na co dzień studiuję sztukę a to tak dodatkowo moja pasja .

Roberto

- ja też , znaczy gram na klasycznej gitarze ,ale szkołe rzuciłem - powiedział z uśmiechem
- zatańczysz ? -spytał patrząc na nią

Laura

-pewnie-poszli na parkiet.

Roberto

zaczoł tańzyć oh. leciała jego ulubiona piosenka jedna z kilku więc zaczoł taczyć w rytm muzyki koło niej